Rynek podłogowy obfituje w różnorodność paneli podłogowych, które dzięki odpowiednim technikom produkcji są coraz bardziej wytrzymałe, a przy tym stosunkowo tanie. Jednakże poza ceną to, co przyciąga do nich uwagę jest prostota ich montażu. Dowiedzmy się zatem, jak poprawnie ułożyć panele podłogowe.
Na początku zadbajmy o to, aby podłoże w pomieszczeniu, w którym chcemy układać panele podłogowe było suche, równe i czyste. Na tak przygotowanej powierzchni rozłóżmy folię, która stanowić będzie izolacje przeciw wilgoci, a następnie podkład wygłuszający z płyt pilśniowych bądź pianki. Jeśli podłoga wykazuje znaczne różnice w wysokościach, co często zdarza się w przypadku starszego budownictwa, będzie wymagała wykonanie nowej wylewki betonowej. W przypadku paneli podłogowych układanych pod ogrzewanie podłogowe najlepiej sprawdzi się podkład z polietylenu (PHDE). Cechuje się on małym oporem cieplnym, wytrzymałością na urazy mechaniczne i wilgoć, dlatego idealnie sprawdza się w pomieszczeniach silnie eksploatowanych jak salon czy przedpokój.
Zobacz również: Co powinniśmy wiedzieć przed zakupem paneli podłogowych?
Panele powinno układa się prostopadle, czyli węższymi bokami do okna. Każdy z paneli podłogowych zawiera pióro i wpust, które wzajemnie się zazębiają. Należy przy tym pamiętać, że pierwszy rząd powinniśmy zacząć od połączenia ich węższymi bokami. Z reguły ostatni panel trzeba przyciąć na długość nie mniejszą niż około pół metra i właśnie od niego zaczynać układnie kolejnego rzędu. Po ułożeniu każdego rzędu dobijamy go klockiem. Pamiętajmy również, aby obowiązkowo zostawić pomiędzy panelami podłogowymi a ścianą i wszystkimi słupkami tzw.: szczeliny dylatacyjne (5 – 10mm), które pod koniec przysłonimy listwami przypodłogowymi.
Wydaję się, że listwy przypodłogowe są tylko drobnym szczegółem całego wnętrza, jednakże pełnią bardzo istotne funkcje. Po pierwsze, panele podłogowe pod wpływem wilgoci i temperatury mogą zmieniać swoje rozmiary, a to prowadzi do uszkodzeń i odkształceń. Po drugie, ukrywają niedoskonałości podłogi powstałe wskutek przycięcia paneli oraz chronią ścianę przed zabrudzeniem.
Listewki przypodłogowe możemy przymocować do ściany za pomocą kleju montażowego lub silikonu. Jednakże przy kolejnej wymianie podłogi możemy je uszkodzić. Lepszym wyjściem jest skorzystanie z gotowego systemu montażu. Zaczynamy oczywiście od dopasowania i przycięcia listew, zostawiając miejsce na narożniki. Na koniec mocujemy klamry do ściany w odległości około pół metra. Dzięki wykorzystaniu gotowego systemu montażu w razie remontu czy przeprowadzenia kabli zdemontujemy oraz zamontujemy listwy przypodłogowe szybko i bez ich uszkodzenia.